Miejska gra o mózgi i ręce do pracy
Po Poznaniu teraz Łódź chce się promować jako dobre miejsce do pracy dla wykształconych ludzi. To oni są jednym z atutów w przyciąganiu inwestorów.
Aleksandra Krawczyk dobrze wspomina studia w Łodzi, ale przed dwoma laty, zaraz po dyplomie z zarządzania, przeprowadziła się do Warszawy. Pracuje w centrum usług jednego z koncernów IT, a wśród kolegów ma kilka osób z Łodzi, które też przeniosły się za pracą do stolicy.
O takich ludzi chcą teraz zabiegać władze Łodzi wspólnie ze Związkiem Liderów Sektora Usług Biznesowych (ABSL), organizacją zrzeszającą ponad 70 inwestorów z tego sektora. A konkretnie z dziesiątką firm, które rozwijają swoje centra usług w tym mieście.
Bariera wizerunku
Koncepcja kampanii wizerunkowej, która pod hasłem „Łódź kreuje miejsca pracy" ma ruszyć jesienią, jest już gotowa. – Chcemy dotrzeć do specjalistów, w tym zwłaszcza łodzian, którzy wyjechali do innych miast – mówi Aleksandra Suszczewicz, dyrektor Biura Obsługi Inwestora Urzędu Miasta Łodzi. Przypomina, że centra usług wspólnych, SSC (międzynarodowe firmy skupiają w nich np. swe finanse czy księgowość) oraz BPO (nastawione na obsługę zewnętrznych klientów) zatrudniają tam już 9 tys. osób, zaś centra technologiczne ICT kolejne 2,5 tys.
– Większość centrów usług w Polsce prowadzi dziś rekrutację w całym kraju, co znaczy, że łódzkie firmy muszą konkurować z pracodawcami z innych miast. Teraz chcemy im pomóc w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta